Zadziwiające w historii kopalni złota w Złotym Stoku jest to, że pierwsze prace wydobywcze na jej terenie odnotowano ok. 2000 lat p.n.e. Około wieku XV kopalnia cieszyła się największym rozkwitem i sławą na Śląsku. W tym okresie udział w gwarectwie wykupił znany krakowski rzeźbiarz Wit Stwosz. Niestety, powolne wyczerpywanie się złóż złota doprowadziły artystę do bankructwa. Kopalnia wielokrotnie przechodziła z rąk do rąk, tak aby w 1962 roku z niewyjaśnionych dotąd przyczyn "odgórnym zarządzeniem" zakończono działalność górniczo-hutniczą w Złotym Stoku. Decyzja była dość kontrowersyjna, ze względu na to, że miejsce wciąż przynosiło zyski, lecz pomimo tego zapadła decyzja o jej zamknięciu. Od 1996 roku uruchomiono trasę turystyczną, gdzie zobaczymy nie tylko mnóstwo fantastycznych rzeczy, ale i usłyszymy mnóstwo legend, po której niejednego przejdą ciarki. Sztolnia Gertrudy posiada liczne muzealne ekspozycje w postaci map, planów kopalni, dawnych narzędzi hutniczych oraz XVIII wieczny wózek do transportu rudy. Największą popularnością cieszy się oczywiście skarbiec, gdzie przez 700 lat okresu wydobywczego złota zgromadzono 16 ton czystego złota ! Chodnik śmierci – jak głosi legenda - jest miejscem, w którym niegdyś skazywano na straszną, powolną i bolesną śmierć górników podejrzanych o kradzież sztabek złota. Kopalnia oferuje również świetne spływy podziemną łódką na odcinku 200 m. Bez wątpienia największą atrakcją tego miejsca jest przepiękny, jedyny w Polsce podziemny wodospad. Miejsce jest z pewnością obowiązkową atrakcją do zobaczenia przy okazji zwiedzania Dolnego Śląska !